Pająki tworzono prawie w całej Polsce a w zależności od zamożności regionu oraz od możliwości pozyskania różnych materiałów, słomy, wełny, różnego gatunku papierów, nici, grochu, czy różnokolorowych piór, zależał efekt końcowy strojności pająka.
Pająki przybierały różne kształty: kuliste, krystaliczne, promieniste a także jedne z najbardziej dekoracyjnych form pająków, czyli tarczowe i żyrandolowe. I tymi dwiema formami dzisiaj się zajmiemy.
Pająki tarczowe, jak wskazuje ich nazwa, powstają na bazie tarczy. Wykonuje się ją w kilku etapach a jednego pająka może tworzyć jedna lub wiele tarcz, różnych rozmiarów.
Pierwszym etapem jest wykonanie wspomnianej tarczy w kształcie kwadratu, sześcioboku, ośmioboku itd. Im więcej kątów, tym bardziej strojny i skomplikowany powstanie pająk.
Przy braku dodatkowych materiałów takie tarcze robiono głownie z równo przyciętych słomek Słomą również je wyplatano i przyzdabiano.
Skromna słoma daje w przypadku takiego pająka bardzo imponujący i przestrzenny efekt.
W regionie łowickim czy opoczyńskim pająki charakteryzują się barwnymi tarczami.
Kolorowa wełna służąca do tkania i szycia tradycyjnych, pasiastych spódnic, była materiałem wykorzystywanym również do zdobienia pająków.
Najważniejszym elementem konstrukcji pająka tarczowego jest jego największy z wielokątów. Żeby go rozbudować, do każdego z rogów podstawowej tarczy mocuje się mniejsze tarcze, do których można przymocować jeszcze mniejsze elementy itd.
Róg każdej z tarcz powinien zostać ozdobiony pomponem, np. kalinką, której wykonania możecie się nauczyć z tym filmikiem:
Pompony, jak wiemy z poprzedniego posta, tworzone były głownie z bibuły czy wełny.
W późniejszym okresie, zdarzało się nawet, że rolę pomponów spełniały np. bombki choinkowe, które chętnie doczepiano do pająka.
Od ilości i rodzaju zdobień zależy dekoracyjność pająka.
Pająki tarczowe charakteryzują się dużą różnorodnością, jednak pająki żyrandolowe oprócz różnorodności, cechują się ogromną pomysłowością w ich tworzeniu i dekorowaniu.
Przede wszystkim mamy tutaj mnóstwo kształtów podstawowych. Pająki żyrandolowe mogą być stożkowe, baniaste, gruszkowate, mogą być również koliste, dzwonowate, tarczowate, krzyżakowe i inne.
Moim zdaniem każdego pająka można zaliczyć do żyrandolowego, ale skoro istnieje taka nazwa własna, to spróbujmy go bardziej scharakteryzować.
Istnieje opinia, że formy pająków żyrandolowych, inspirowane były lampami widzianymi w kościołach lub dworach czy bogatych domach.
I chociaż nieczęsto zdarzało się, by pająka używano w charakterze lampy do oświetlania izby, z uwagi na wykorzystywane, łatwopalne materiały, z których był zbudowany, to jednak i takie formy się pojawiały.
W Muzeum Etnograficznym w Krakowie skatalogowany jest egzemplarz takiej ozdoby, przystrojonej opłatkowym "Światem" oraz świecami, dzięki czemu dosłownie przypominał i mógł pełnić funkcję żyrandola.
Tego rodzaju ozdoby zazwyczaj budowano na jakimś stelażu, wykonywanym ze słomy, wikliny lub drutu. Stelaż miał formę obręczy i tak jak w przypadku pająka tarczowego, mogła to być jedna obręcz lub kilka o różnej średnicy, połączonych ze sobą na wiele sposobów.
Forma zdobienia i łączenie ze sobą obręczy, decydowały jaki kształt będzie miał pająk.
Na Kurpiach charakterystyczną metodą łączenia obręczy, były długie nici z nawleczonym grochem lub fasolą. Wstęgi te upinano, tworząc u dołu kształt odwróconej kopuły, co nadawało "żyrandolowego" wyglądu.
"Kopułki" tworzone były także ze słomek i bibuły, przewlekanych naprzemiennie w długie łańcuchy i symetryczne rozmieszczonych wokół największej obręczy. Samą obręcz ozdabiano pomponami, lub różnorodnymi kwiatami z bibuły.
Ciekawą formą pająka żyrandolowego jest dzwon. Pająk w kształcie dzwonu lub inaczej stożka, składał się zazwyczaj z dwóch obręczy, podstawowej, większej, umieszczonej na dole oraz znacznie mniejszej, na górze. Metoda połączenia tych dwóch kółek za pomocą wyplatanych słomek lub nawleczonych, bibułkowych łańcuchów, przypominać miała kształt stożka lub właśnie dzwonu.
Liczę na to, że poznanie tych kilku kształtów pająków, rozbudzi Waszą wyobraźnię do stworzenia własnych ozdób, na podstawie tych, które niegdyś wisiały pod sufitami chat.
W kolejnym poście będę chciała przybliżyć Wam sylwetki kilku współczesnych pajęczarek, myślę, że warto pokazać, jak pająki mają się współcześnie oraz kto i dlaczego je tworzy. Liczę na Waszą obecność. :)
Commentaires